Mamy co prawda wiosno-zimę, ale ja wracam do jesieni i pokazuję mój album, ze zdjęciami z tamtego czasu. Okładka już się pojawiła wcześniej, tu –> album jesienny , a dzisiaj środek. Cały album powstał z wszytych kart do okładki starej książki, które zrobiłam w różnych wielkościach, i niektóre są z klapkami. Papiery i dodatki jesienne, historie w środku liryczne i smutne – co się nachodziliśmy z Oreo, szukając Pralinki, to nasze…
It’s spring-or-winter now, but I’m going back to fall and show you my album, with photos from that time. The cover has already appeared here -> the autumn album, and today I’m showing the middle. The whole album is made of sewn-in cards to the cover of an old book, which I made in different sizes, and some have flaps. Papers and accessories are autumny, stories inside lyrical and sad – what we went through with Oreo, looking for Pralinka, is ours…
Cudny – prawie zatęskniłam za jesienią (ale tylko prawie :)) Bardzo twarzowe okulary!
PolubieniePolubienie
Hej Joasiu :) Dzięki – ja w tym zmieszaniu pogodowym zatęskniłam za słoneczno-swetrową pogodą, która umożliwiała wędrówki. Okulary mnie uratowały- dzięki nim znowu dużo czytam! I dobrze śpię (mają bloker światła niebieskiego).
PolubieniePolubienie
Kocham jesienną paletę :) Podoba mi się ta forma albumu , taki layoutowy, bardzo mi się podoba :)
PolubieniePolubienie
Dzięki, Agata! :) W końcu mi się udało coś powszywać w książkę – zawsze chciałam spróbować. Super sprawa, teraz będę niechciane książki oglądać pod kątem przydatności na album ;)
PolubieniePolubienie